Czy karmiąc piersią możesz odwiedzać kosmetologa i lekarza medycyny estetycznej?
Jeśli karmisz piersią, prawdopodobnie wydaje Ci się, że Twoje możliwości dotyczące zadbania o siebie u kosmetologa czy lekarza medycyny estetycznej są ograniczone do minimum. Nic bardziej mylnego! Choć ciąża to okres, w którym faktycznie zabiegi w Klinice Medycyny Estetycznej powinnyśmy ograniczyć do koniecznego minimum, karmienie piersią absolutnie nie jest przeciwskazaniem do większości zabiegów.
Przyglądnijmy się zatem zabiegom, które możemy wykonać w tym okresie, a następnie tym, z których lepiej zrezygnować aż do zakończenia laktacji.
M
Zabiegi, które możesz bez obaw wykonać w okresie laktacji, by poczuć się lepiej i piękniej, jeśli tego potrzebujesz: ?
Niestety wiele kobiet po porodzie zauważa u siebie problemy z cerą. U niektórych dochodzi do zaostrzenia zmian trądzikowych, u innych: skóra może być przesuszona, u ogromnej rzeszy Pacjentek po ciąży pojawiają się także przebarwienia. Na szczęście, dysponujemy całkiem sporym wyborem zabiegów, które rozwiążą problemy z cerą, a są całkowicie bezpiecznie w okresie karmienia.
- Peeling z kwasem glikolowym – bardzo skuteczny, stosowany w odpowiednim stężeniu (poniżej 25%) jest całkowicie bezpieczny.
- Peeling z kwasem mlekowym – całkowicie bezpieczny, o wszechstronnym zastosowaniu, dający doskonałe efekty.
- Peeling z kwasem salicylowym – mocniej penetrujący skórę, w okresie karmienia zaleca się wykonywać go na mniejszych powierzchniach.
Peelingi stosowane w klinikach medycyny estetycznej są nie tylko znacznie bardziej skuteczne, ale także bezpieczniejsze niż korzystanie z preparatów kupowanych na własną rękę, choćby w drogeriach.
Działanie laserów każdego dnia zachwyca nas swoją skutecznością. Za pomocą laseroterapii możemy usunąć między innymi:
- rozstępy,
- blizny (w tym bliznę po cesarskim cięciu),
- przebarwienia.
W ich przypadku, ważne jest jednak wczesne działanie. Im szybciej zgłosimy się do specjalisty, tym szybciej i łatwiej będzie nam uzyskać pożądany wynik. Czy możemy więc zgłosić się do lekarza ze świeżymi, czerwonymi rozstępami jeszcze w okresie karmienia? Jak najbardziej! Lasery działają wyłącznie miejscowo, w obszarze w którym są bezpośrednio stosowane. Czy zastanawialiście się kiedyś, na jaką głębokość penetruje światło lasera? W zależności od jego rodzaju jest to od 50 mikrometrów do maksymalnie kilku milimetrów! Jest to tak niewielka ingerencja, że światło lasera nie ma wpływu na rozwijający się płód, ani tym bardziej na pokarm matki. Możemy spokojnie działać i czekać na spektakularne efekty!
Zabiegi wykorzystujące osocze lub fibrynę bogatopłytkową z każdym rokiem zyskują na popularności. Nic w tym dziwnego! Wyróżniają się tym, że wykorzystują preparat całkowicie naturalny, pozyskiwany z odpowiednio odwirowanej krwi Pacjenta. Dzięki temu zabiegi te są całkowicie bezpieczne, także w okresie laktacji. Są również doskonałym uzupełnieniem laseroterapii. Dzięki procedurze wykorzystującej osocze, znacznie skraca się czas rekonwalescencji, tzn. skóra po laserze goi się szybciej, a efekty zabiegów są jeszcze lepsze.
Technologia endermologii zaprojektowana została tak, by można było stosować ją nawet w czasie ciąży. Tym bardziej nie ma żadnych przeciwskazań, by korzystać z niej w okresie laktacji. Co więcej, endermologia jest wręcz wskazana na wiele dolegliwości, z którymi zmagają się kobiety po ciąży. Jej doskonałe działanie, oparte na drenażu limfatycznym, pozwala na znaczące zmniejszenie obrzęków, z którymi zmaga się wiele kobiet w pierwszych miesiącach po porodzie. Specjalna głowica do endermologii pozwala na wykonywanie zabiegów na bliznę po cesarskim cięciu, dzięki którym mobilizujemy bliznę, zmniejszając ból i uczucie ciągnięcia. Endermologia to także doskonałe przygotowanie do wszelkiego rodzaju innych zabiegów – dzięki uelastycznieniu tkanki, zwiększeniu napięcia skóry, jej wygładzeniu, mamy doskonały fundament do dalszych zabiegów, choć wyniki samej endermologii są dla wielu naszych Pacjentek same w sobie spektakularne!
Jeśli po ciąży, mimo usilnych prób, nie możemy pozbyć się nadmiaru tłuszczu w jednym lub kilku obszarach, na ratunek przychodzi kriolipoliza. Zabieg jest całkowicie bezpieczny, nie wykorzystuje bowiem żadnych składników, preparatów, które mogłyby wpłynąć na pokarm matki. Jego działanie oparte jest na reakcji własnej organizmu na mrożącą głowicę, którą przykładamy do danej partii ciała. Nasze pacjentki są zachwycone efektami!
Zabiegi, z którymi powinnaś wstrzymać się do zakończenia karmienia:
- Botoks – toksyna botulinowa zasadniczo podawana jest domięśniowo, więc ryzyko jej przejścia do krwioobiegu jest stosunkowo niewielkie. Nie posiadamy jednak wystarczających danych, by móc całkowicie wyeliminować potencjalną możliwość przejścia substancji do mleka matki. Dlatego też z zabiegami wykorzystującymi botoks w celach estetycznych zalecamy wstrzymać się do zakończenia laktacji. Jeśli jednak wskazaniem do zabiegu są względy medyczne, uporczywe migreny, czy bruksizm, zabieg często wykonywany jest także u kobiet w trakcie karmienia i dotychczas nie zaobserwowana żadnej szkodliwości procedury.
- Wypełniacze – wypełniacze są preparatami otrzymywanymi sztucznie, które w procesie produkcji wykorzystują także związki stabilizujące, dzięki którym efekty zabiegu są dłuższe. Dotychczas nie przeprowadzono wyczerpujących badań, które pozwoliłyby na stwierdzenie, czy substancje te mogą mieć wpływ na pokarm matki, dlatego lepiej wstrzymać się z wykonywaniem zabiegów z wypełniaczami aż do zakończenia karmienia.
- Peelingi z kwasem trój-chlorowo-octowym – to jedyny kwas, który zdecydowanie odradzamy w trakcie karmienia ze względu na jego wysoką moc penetracji skóry. Mamy jednak do dyspozycji dużo innych kwasów, które pozwolą osiągnąć równie dobre efekty.
Każda młoda mama, także karmiąca, ma pełne prawo, by zadbać o siebie, swoje samopoczucie i komfort! Na szczęście, w wachlarzu zabiegów estetycznych, absolutnie nie brakuje propozycji, które będą nie tylko bezpieczne, ale także niezwykle skuteczne! Pamiętajcie – dobra mama to szczęśliwa mama! Czas dla siebie to więc także nasz obowiązek. ?
Artykuł przygotowany na podstawie LIVE z dr hab. n. med. Aleksandra Szlachcic i lek. medycyny estetycznej Mateuszem Nawrockim.
