Badanie dopplerowskie żył

Badanie sprowadza się do obserwacji przepływu krwi w żyłach i tętnicach. Jest to możliwe dzięki przyłożeniu do ciała, posmarowanego uprzednio specjalnym żelem, głowicy aparatu USG, który wykorzystuje efekt Dopplera. Ów efekt polega na tym, że bezpieczna dla zdrowia fala ultradźwiękowa o częstotliwości przekracza 2,5 MHz, wydostająca się z głowicy przenika i przemierza ciało. Następnie odbija się płynącej krwi, a na koniec wraca do głowicy urządzenia. Jednocześnie rejestrowane są wszelkie zmiany częstotliwości tejże fali, co widać na monitorze. Dzieje się tak, ponieważ głowica ma połączenie z aparatem USG. Lekarz nie tylko od razu widzi miejsca, w których krew przepływa wolniej, cofa się albo jej przepływ jest w zasadzie zablokowany. Sygnałem patologicznych zmian są również zakłócenia pojawiające się w charakterystycznym dźwięku szumu krwi przepływającej przez naczynia. Do badania dopplerowskiego nie trzeba się jakoś szczególnie przygotować. Nie ma też żadnych przeciwwskazań do jego wykonania. Całość trwa zazwyczaj 15-30 minut, w zależności od tego, jak duża część naczyń krwionośnych jest sprawdzana. W związku z tym, że badanie nie stwarza żadnego zagrożenia dla zdrowia, to można je powtarzać wielokrotnie. Warto podkreślić, że wynik otrzymuje się bezpośrednio po jego zakończeniu w formie barwnego rysunku albo wykresu opisanego przez lekarza.

Metoda dopplerowska umożliwia wczesne wykrycie zmian chorobowych w naczyniach krwionośnych, a przede wszystkim zatory żylne, tętniaki oraz niedrożność tętnic. Podstawowe wskazania to zatem choroba zakrzepowa żył oraz miażdżyca, ale również podejrzenie jakichkolwiek zmian powodujących nieprawidłowe przepływy żylne i tętnicze. Badanie sprawdza się doskonale w diagnostyce zaburzeń krążeniowych kończyn dolnych. Badanie dopplerowskie żył pozwala zatem z niezwykłą precyzją określić wydolność żylną. Szybka i dokładna diagnoza oznacza, że można szybko zareagować na wszelkie  nieprawidłowości i podjąć leczenie farmakologiczne lub skierować pacjenta na zabieg. Dzięki temu w wielu przypadkach udaje się zapobiec niebezpiecznym dla życia powikłaniom wynikającym z problemów z przepływem krwi. Chodzi przede wszystkim o zakrzepicę prowadzącą do zatorowości płucnej, udar mózgu czy zawał serca.